czwartek, 20 stycznia 2011

a hole in my heart is in the shape of you

Jutro mija piąty dzień ferii. A właściwie siódmy. Chciałabym przypomnieć sobie, co przez ten czas ZROBIŁAM. Nie potrafię. Nie mogę też przypomnieć sobie, co ROBIŁAM. Czas przecieka mi przez palce, ale właściwie tego właśnie chcę. To tak bardzo lubię. Tylko dlaczego moje upodobania zawsze są niewłaściwe?

Uciekam od codzienności.  Uciekam w swój świat. Uciekam też w zakupy.



Nowe pierścionki, za które zostanę chyba w końcu wydziedziczona!









<3,
nadia




2 komentarze:

Kaś pisze...

Ferie to taki czas, kiedy powinno się odpocząć, a czy robisz to trwoniąc czas, czy bardziej konstruktywnie - nie ma większego znaczenia. A pierścionki są świetne!
Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

ahh uwielbiam tlo twojego bloga;)

About Me

Moje zdjęcie
nadia
a really good book/interesting movie/chocolate can make me happy;] contact: nadiasaysrelax@gmail.com
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.

click;]